„Odnosiłem dużo zwycięstw w Janowiance, teraz chcę takie zwycięstwa odnosić w moim nowym klubie” - mówi w wywiadzie Jarosław Duda, nowy zawodnik Bez Ciśnień
Został Pan najdroższym graczem pozyskanym przez Bezciśnieniowców w tym sezonie. Nie będzie to Panu ciążyć?
Dlaczego? Zresztą, ja nawet nie wiem, czy tak rzeczywiście jest. W klubie mamy dużo dobrych zawodników, których cena rynkowa może być wyższa niż moja. Tak naprawdę w ogóle o tym nie myślę. Koncentruję się tylko na sportowej stronie. Przychodzę do Bez Ciśnień, by pomóc chłopakom i trenerowi odzyskać poprzedni blask.
Wielu zawodników przychodzących do Bez Ciśnień nie wytrzymuje presji wyniku.
Myślę, że ja sobie poradzę. Wcześniej takie same oczekiwania były wobec np. Wojtka Peciaka, który z tego co wiem, nie dał rady. Ja jestem zmotywowany na sukces, więc mi to nie grozi. Co więcej, cieszę się, że kibice tak wiele od nas wymagają. To mnie motywuje i dużo znaczy, bo przecież gramy także dla nich.
Miał pan wiele ofert, nawet z ekstraklasy. Dlaczego zdecydował się Pan jednak na grę w III lidze?.
Tak, byłem już „po słowie”, ale nie doszło do transferu. W ostatnim momencie mój menadżer zaproponował
mi grę w „Bez Ciśnień”. Długo się nie zastanawiałem, zwłaszcza, że wiedziałem, iż przechodzi do tej
drużyny najszybszy zawodnik w lidze, a zarazem mój serdeczny kolega – Marek Gorajewski. Poza tym
chcę spróbować sił w waszej lidze, w innym otoczeniu. Jestem przekonany, że gra w „Bez Ciśnień” to krok do przodu w mojej karierze.
Podobno potrafi pan grać twardo i nieustępliwie, a właśnie tego Bez Ciśnień brakowało.
Bronię dostępu do bramki mojej drużyny, więc to naturalne, że trzeba grać twardo.
Czy trener postawił przed Panem jakieś cele na ten sezon?
Tak. Mamy jasno postawiony cel – utrzymanie w lidze, a w następnym sezonie mamy walczyć o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Ostatnie pytanie. Czy jest jakaś osoba z którą szczególnie dobrze się Panu współpracuje w nowej drużynie?
Bardzo dobrze gra mi się z Rafałem Szyszką. Jest to jeszcze młody zawodnik, ale bardzo zaangażowany i waleczny. Bardzo lubię też skuteczną grę Michała Gronowskiego. Prawie każde podanie zamienia na bramkę. Uważam, że ten zespół ma potencjał do gry w ekstraklasie.